Mogłoby się wydawać, że Internet się już nasycił. Ilość serwisów, portali, ogólnodostępnej wiadomości jest tak wielka i ciągle rośnie, że można odnieść wrażenie o wszechogarniającym chaosie. Wynika z tego, że coraz trudniej jest wyłuskać potrzebne dane. Internet rośnie i wciąż się zmienia, jest jak rozlewająca się rzeka na podatnym gruncie, nie sposób przewidzieć, w którą stronę popłynie.
Zmieniają się użytkownicy, by nie pozostać w tyle, trzeba dać ponieść się tej fali i mieć otwarty umysł na wszelki innowacje.
Nigdy nie wiadomo, który portal, rozwiązanie, pomysł stanie się globalnym hitem.
Po co mi serwis WWW skoro jest Facebook?
Każdy prowadzący serwis internetowy obejmujący dowolną tematykę na pewno zadaje sobie pytania, jaki sens ma dalsze rozwijanie swojej działalności. W globalnej sieci królują portale społecznościowe, które zaspokajają podstawowe większości użytkowników. Facebook staje się swoistym kombajnem, który niesie ze sobą tak wielki konglomerat danych. Oznacza to, że właściwie nie trzeba korzystać z żadnego innego serwisu, by zdobyć informacje na interesujący nas temat.
Mało tego, wszystko jest najświeższe, najmodniejsze, najaktualniejsze. Czy jest to tylko czasowa moda, czy nie – czas pokaże. Nie warto jednak zaniedbywać swojego serwisu www. Wiadomości na Facebooku są bardzo krótkotrwałe, szybko spychane są niżej przez inne wpisy, posty, linki. Liczy się bowiem tu i teraz. Serwis oferuje o wiele bogatsza treść, możliwości wyszukiwania, selekcjonowania i sortowania danych.
Kolejnym argumentem przeciwko inwestowaniu energii i czasu w rozwój serwisu www, jest wciąż zmieniający się rodzaj percepcji użytkowników. Coraz mniej czasu spędzamy w internecie, artykuł stają się coraz krótsze, hasłowe. Skraca się czas, przez jaki przeciętny odwiedzający serwis jest w stanie skupić się na danym tekście, badać określone zagadnienie. Proces czytania radykalnie się skrócił, motoryka ślizgania się po powierzchni strony wciąż ciąży ku ostrzejszej selekcji, odnotowywaniu hasłem, skracaniu i streszczaniu podanych danych.
Skutkuje to niestety zgubną dla profesjonalnych, rzetelnych serwisów tendencją do lakonicznych, powierzchownych artykułów, które niebezpiecznie zbliżają się do granicy, gdzie kończy się wartość tekstu.
Analizując serwisy informacyjne, szczególnie komercyjne można dojść do pesymistycznych wniosków, że treść jako taka straciła znaczenie.
Co jest najważniejsze w rozwoju serwisu WWW
Czy wobec tego warto rozwijać profesjonalny serwis – dajmy na to tematyczny? Zdecydowanie dla sporej części użytkowników Internetu zalew śmieciowych stron, lakoniczność informacji, niepewne źródła danych, które są powielane i przeredagowywane na miliony sposobów są istnym utrapieniem.
Jest głód profesjonalnych serwisów, w których informacje będą pełne, wartościowe, unikatowe, a przede wszystkim sprawdzone, pochodzące z rzetelnych źródeł. Będąc potencjalnym użytkownikiem takiego serwisu zdecydowanie bardziej doceniłbym treść. Oczywiście nie bez znaczenia jest technologia, w jakiej serwis został wykonany, nowoczesna forma i optymalne rozwiązania.
Nie może być mowy o rywalizacji formy z treścią – muszą to być spójnie rozwijane elementy. Dzieje się tak dlatego, by zachęcony wartościową treścią użytkownik korzystał z serwisu nadal, stając się wiernym użytkownikiem. Skoro o wierności. Mody się wciąż zmieniają, dziś miliony logują się tutaj, jutro zalogują się tam. Rozwijający się serwisu www może stać się zatem pewną stałą, która oprze się modom i czasowym wpływom. To wartość, o którą zdecydowanie warto zabiegać.
